Przygotowania ślubne - top 4 momenty, które musi uwiecznić Wasz fotograf

Można pomyśleć, że każdy reportaż ślubny jest inny, że każda para młoda jest wyjątkowa i każda uroczystość jest niepowtarzalna. Oczywiście – spotykam na swojej drodze fantastyczne pary, kóre chcą zrobić swoje wesele w taki sposób, jak jeszcze nikt nigdy przed nimi. Imprezy to miks ludzi, strojów, dekoracji, muzyki, klimatu sali, ale bez względu, czy wybierzecie ślub boho, rustykalny, glamour, cywilny, humanistyczny, czy kościelny podczas Waszego dnia pojawią się kluczowe momenty, które składają się na cały reportaż! Dziś będzie o tych, które idą w parze z przygotowaniami…

Przygotowania ślubne – poznajcie moje 4 top momenty, które musi uwiecznić Wasz fotograf

1. Dekoracje weselne

Doskonale wiem, że dekoracje weselne nie są głównym punktem programu do fotografowania. Umówmy się jednak – nie po to wymyślacie motywy przewodnie/kolorystyczne, wynajmujecie dekoratorów, florystów, a czasem sami pracujecie nad dekoracjami, by Wasz fotograf nie poświęcił temu tematowi kilku lub kilkanaście klatek w reportażu ślubnym. Dekoracje idealne oddają klimat, który panuje na imprezie, ale także często Waszą osobowość, gust i pomysłowość. Dlatego uważam, że to must have każdego dobrego reportażu z Waszego dnia! Najlepiej, by sala weselna była fotografowana jeszcze przed przygotowaniami, wówczas można poświęcić chwilę na fotografowanie przestrzeni oraz detali bez krzątających się gości.

2. Spotkanie z bliskimi

Zapewne wiecie, że makijaż/robienie fryzury/zakładanie sukni/koszuli/garnituru/ wiązanie krawata/oblewanie się perfumami to super insta momenty przygotowań ślubnych. I ja się z tym zgadzam. Wiecie, co jednak budzi największe emocje? Gdy do pokoju przygotowań wchodzi bliska Wam osoba. Mogą to być rodzice/rodzeństwo/dziadkowie/przyjaciółka/przyjaciel – po prostu ktoś, z kim łączy Was wyjątkowa więź. Wtedy właśnie fotograf ma okazję uwiecznić pierwsze małe-wielkie wzruszenia, przytulanie, gesty, zachwyt, radość. Takie momenty są prawdziwym teaserem emocji, które eksplodują w kościele, urzędzie, albo innym miejscu ceremonii zaślubin, dlatego postarajcie się, aby Wasi bliscy, a raczej jedna lub dwie osoby mogły wpaść z krótką wizytą w momencie, gdy będziecie już gotowi.

3. Wasza sesja portretowa

Dzień ślubu ma zazwyczaj bardzo napięty plan. Nawet jeśli posiadacie ramowy harmonogram i wszystko wydaje się być dopięte na ostatni guzik, to i tak przygotowania bywają wielkim pędem. I ja jestem fanką pędu, jeśli ten pęd pozwoli zyskać cenne minuty i zrealizować sesje portretowe panny oraz pana młodego. Nawet 5-10 minut z każdym z Was pozwoli wykonać fotografowi kilka pięknych portretów ślubnych podczas przygotowań ślubnych. Ustalmy – taka okazja, gdy jesteście młodzi, wyszykowani i pełni pozytywnych emocji może szybko się nie wydarzyć, dlatego zróbcie wszystko, by fotograf mógł pobyć z Wami sam na sam.

4. First look

Mój ulubiony trend, który powinien się zakorzenić w polskiej tradycji weselnej? First look, czyli moment, w którym widzicie się po raz pierwszy w sukni/garniturze i totalnie gotowi, żeby za chwilę ruszyć na błogosławieństwo (albo jeśli z błogosławieństwem Wam nie po drodze to na ceremonię). Warto, byście spotkali się w jakimś przyjemnym miejscu – na przykład na dworze, na uboczu, gdzie przeżyjecie ten moment tylko we dwoje, a Wasz fotograf to uwieczni! Brak pomysłu? Zobacz inspiracje na #firstlook na Instagramie.

Wyobrażam sobie, że lista top momentów podczas przygotowań ślubnych mogłaby ciągnąć się na kilkanaście podpunktów, ale czasem less is more. Być może i Wy macie na swojej liście jakieś chwile, które koniecznie chcecie znaleźć w albumie ślubnym? Jeśli tak, to koniecznie dajcie taką informację swojemu fotografowi jeszce przed Waszym dniem. Niech ma szansę przewidzieć je w swoim harmonogramie. A co z momentami podczas ceremonii i wesela? O moich kolejnych top momentach opowiem Wam już wkrótce.